My And Nasze Życie

Duratar

<mag odzyskuje przytomność i wstaje> To jak? Włazimy? Ale mam dziwne wrażenie, że po drugiej stronie będzie strasznie śmierdzieć...

Pohenix

Cel mi nie pozwolila byc miesem armatnim <poskarzyl sie> co z moja reputacja idioty ktory jak glupi wszedzie pcha sie na pewna smierc?

Celien

Naprawde chcesz? Sad

Było by niemiło gdyby coś zjadło Poha ;/

Pohenix

oh przejmujesz sie moim losem?

Celien

Eeee... Silv by płakała

Pohenix

hmmm zawsze myslalem ze nikt nigdy nie zaplacze na moim pogrzebie...

Celien

To już masz 2 osoby ktore zaplaczą Very Happy

Patriot · Gość

<Wyjoł poprostu swoje dwa miecze i przeszedł przez portal mając nadzieję, że po drugiej stronie czekają go godni przeciwnicy.>

Duratar

No cuż... <włazi na Ajihadem>

<Po drugiej stronie ukazuje wam się dziwaczny krajobraz. Wygląda jak pustynia, ale na ziemi gęsto ścielą się gnijące trupy zwierząt i humanoidów. Jest parę drzew, ale wszystkie uschłe. Poza tym nie widzicie niczego niepokojącego (nie licząc lamy gonionej przez stado ghuli - biegnie w waszą stronę)>

Celien

<włazi za Durem i patrzy na nieszczęsną Lame> aaa!!!! Moja lama Razz

Pohenix

<niewiadomo jakim cudem byl po drugiej stronie juz przed Aijm> czesc dlugo na was czekalem

Celien

Ty lepiej łap moją Lame!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pohenix

jaka lame? mowisz o tym co wcinaja te truposze? <z lamy zostalo juz tylko kawalek futra, czy co tam ma lama>

Celien

<szok>

Pohenix

e tam i tak miala krzywy ryj....