My And Nasze Życie

Pohenix

(co to tysiąc sesji prowadzonych jednoczesnie?) <złapał wszystkie feniksy do worka i sprzedał do cyrku>

Aleksis

(tak jest, Poh)
DO POHA, DURA I CEL: No to, skoro pozbyliście się już tych feniksów, to co teraz? Musicie chyba znaleźć tą całą świętą lamę? (może być dużo warta Wink

)

Pohenix

nie nie, nie mam czasu <poszedl do swojej garderoby>

Aleksis

DO POHA: Atakuje cię... <myśli, myśli...> dobra, niech będzie: atakuje cię stado gnolli Very Happy

Pohenix

Aleksis

DO POHA: Gnolle pomagają ci się przebrać Razz

Celien

<płacze za swoją lamą>

Moon

(hm saphia nie zyje..więc będe jako Yv) : Pewnie że się przyłącze....hmm....a może zapanujemy nad światem, co wy na to ? Very Happy

Celien

Bez lamy nic z tego nie wyjdzie buuuuuuuuu

Duratar

<wyciąga Różdżkę Odnajdywania Świętych Lam> będzie nam wskazywała drogę xD

Celien

Tylko szybko! Moja mała lamka mnie potrzebuje Razz

Aleksis

Nie ma tak dobrze! Różdżka się spaliła i poh ją zjadł ... gnolle pomogły mu się przebrać i mogliście płakać nad różdżką.....

Celien

MOJA LAAAAMA :/

Aleksis

Nagle zjawiła się Lama-medium

Celien

Lamaaaaaaaaaaa!!! <rzuca się Lamie na szyje>