My And Nasze Życie

Zaku

1. Siedzisz sobie w karczmie popijając ulubiony trunek. Nagle jakiś osiłek wpada na twój stół rozlewając napój na twe szaty. Co robisz?
2. Zostajesz zaproszony na bal do Hrabiny Rossvity. Wiesz ze zbierze się tam cała śmietanka towarzyska snobów. Co robisz?
3. Wchodzisz do opuszczonego domostwa kupca Eleso. Nikogo niema w środku zaś przy łożu stoi kufer z lekko rozchylonym wiekiem. Co robisz?
4. Siedzisz samotnie w karczmie, słuchając romantycznej ballady minstrela. Nagle podchodzi do Ciebie osobnik płci przeciwnej o przeciętnej urodzie, zaczyna flirtować. Co robisz?
5. Twój przyjaciel wpadł w tarapaty. Gang łamaczy kości chce od niego 10 000 szt. Tak się składa ze masz te pieniądze zbierane przez długie lata. Co robisz?
6. Strażnik Gwardii Cesarskiej oskarża cię o morderstwo na Heroldzie, którego nie popełniłeś. Co robisz?
7. Od 18 dni podróżujesz. Twój koń padł 4 dni temu a prowiant skończył się 3 dni temu. Ledwo żywy przybywasz do wsi gdzie wieśniacy goszczą cię, karmią, dają nocleg, kąpiel oraz zbierają składkę mimo swojej biedy dla ciebie na dalsza podróż. Co robisz?
8. W Karczmie zagaduje cię mężczyzna w dość prostym stroju, mówi do ciebie bardzo kontrastującą mową, wyczuwasz obcy akcent, oraz oficjalny dystyngowany ton. Jak reagujesz?
9. Twój przyjaciel uciekł widząc iż zaczepia cię dwóch silniejszych osobników. Z tego spotkania wychodzisz ledwo żywy. Po tygodniu spotykasz przyjaciela. Co robisz?
10. Obiecałeś sprowadzić magiczny artefakt do wioski z która owy przedmiot mocno się wiąże tradycjami i obrzędami. Artefakt jest poszukiwany przez hordę Orków. Oddając do wieśniakom narażasz ich na atak bandy. Co robisz?
11. Udało Ci się podsłuchać rozmowę kobiety i wyraźnego zabójcy podczas której kobieta wskazuję w twoim kierunku. Co robisz?
12. Wycieńczony trafiasz do wsi. W pobliskiej grocie odnajdujesz starą, pożółkłą mapę, z śladami świeżej krwi. Na mapie zaznaczone jest jakieś miejsce. Co robisz?
13. Podczas walki z goblinami zostajesz raniony zatrutą strzała. Lekarstwo ma tylko pustelnik a Kaffar. Poproszony o pomoc jednak odmawia mówiąc iż jest zmęczony. Co robisz?
14. Jest ciemno, jesteś zbyt zmęczony by szukać gdzie indziej odpoczynku. Zatrzymujesz się na cmentarzu. Nagle dostrzegasz wyłaniające się z mroku pochodnie, zbliżające się w twoim kierunku. Co robisz?
15. Na ostatnim balu u Hrabiny trochę poszalałeś. Budzisz się następnego dnia w łóżku z nieznanym Ci, dość szpetnym partnerem/partnerką. Co robisz?

Michalus

1. W miare grzecznie próbuje sie zapytac po co to zrobił ^^ i prosze o odkupienie trunku Razz

.
2.Ide....nigdy niewiadomo kiedy taki snob sie przyda.
3.Ignoruje, niejestem złodziejem jak zak.
4. Hmm....Rozmawiam normalnie, niezamiezam flirtowac. Niejestem Zakiem !!
5.Zbieram ferajne, i wyzywam Gang na wojne ! W imie przyjazni!
6.Staram sie udowodnic ze tego niezrobilem!
7.Zostaje u nich na 10-19 dni i im usługuje.
8.Rozmawiam , przyjaciol (bądz wrogów Razz

) nigdy dość.
9.Zapraszam na bardzo poważną rozmowe z której raczej zywy niewyjdzie.
10.Zabieram artefakt i przedstawiciela wioski do jakiegos miasta w ktorym znam mnostwo waznych osob i ma duze mury obronne, dzieki ktorym zadne chordy orkow im niestraszne Razz

.
11.Spieprzam.
12.Wolam Moon i Zaka, gapimy sie chwile na to dopuki Zak niekrzyknie :idziemy tam!!!!, a moon zacznie nam tlumaczyc ze to niebezpieczne. Przekonujemy Moon i zasówamy tam w trójke xD
13.Błagam o pomoc, a jak niepomaga to prosze o liste składników. A potem Prosze Renlasa by mi ten napoj uwazyl 9 oczywiscie ja renowi skladni dostarcze Razz

)
14.chowam sie za jakis nagrobek i mam nadzieje ze mnie ominoł.
15......mysle ze to koszmarny sen i spie dalej xD

Moon · Gość

1.Scieram napój z szat, wstaje i jakby nigdy nic do niego podchodze zalotnie trzepocząc zensami Razz

A jak juz bede dosc blisko, wyciogne sejmitar przyloze mu go do szyji i zaczne szntazowac :PZe jak mi trunku nieodkupi to go poszczuje Lungiem i kanionem Razz

2.Ubieram najleprzą suknie , wciogam w to Zaka, Rena, Kilka i Elys ( z przyjaciółmi zawsze razniej ), zaciskam zęby i idziemy .

3.Ignoruje, niejestem złodziejem .

4.Podtrzymuje gierke, kocham sie wyzywac w ten sposob na niewinnych istotach xD.Wiem ze jak odejde od stolika, znajomosc sie skonczy .

5.Daje mu te pieniodze, przyjazn wazniejsza.

6.Stawiam dowody ze ego niezrobilam.

7.Daje im bardzo drogi diament, dzieki któremu mogą mnie sprowadzic w potrzebie i oferuje przyjazn na wieki .

8.Rozmaiwam, staram sie dowiedziec o nim jak najwiecej, nigdy niewiadomo kiedy taka znajomosc sie przyda.

9.Zalezy kim jest ten przyjaciel . Np. takiej Celien, KIlkowi czy Azumy bym darowała. Ale Eleisarowi, Michalusowi czy nawet Mystarowi zrobilabym krzywde..moze niezabilabym..ale wyszli by z tego jak ja po spotkaniu z tamtymi dwoma.

10.Ukrywam artefakt w takim miejscu gdzie tylko wiesniacy wiedza gdzie jest - zdala od wioski .

11.Ide do swojego pokoju i otaczam go calego magicznym alarmem na wypadek gdyby chcial sie do mnie dostac.

12.Hmmm..mysle czy to niebezpieczne, gromadze prowiant , i zarazem chwilke posiwecam na ozyskanie sił za pomoca zaklecia. Potem zbieram ferajne..najlepiej silną : Elys, Zak i moze Ren , i idziemy tam Smile

.

13.Klekam przed nim błagam zeby to zrobił, jak nic niedziała proponuje przysluge a jak to tez niedziala, proboje uzyc sily pieniondza xD

14.Chowam sie za jakims nagrobkiem, w rekach mam sejmiatry i szykuje jakies przydatne silne zaklecia

15.Ubieram sie cichcem przeszukuje jego ciuchy, anuz znajde cos przydatnego , zwiewam i sie modle zeby Ren sie o niczym niedowiedział ^^

Reane

1. Klnę, pcham stół na kolesia, potem podchodzę do niego i mówię żeby uważał, wychodząc z karczmy rzucam w osiłka sztyletem w plecy.
2. Rzucam coś w stylu "jestem zajęta", a jeśli będzie się wypytywać uznam że nie słyszę i odejdę.
3. Wpierw przebijam skrzynię mieczem na wylot, następnie patrze co tam jest. Jeśli skarby i pieniądze zostawiam, jakieś mapy, plany, eliksiry, broń - biorę.
4. Zależy jaki mam humor. Najczęściej spławiam takich gości przekleństwem, a keidy indziej pogadam z nim, ale jeśli bedzie chciał czegoś więcej - jego zwłoki wyladują na dnie jeziora.
5. Płacę, zabieram przyjaciela, przy najbliższej okazji pokonuję gang i odbieram pieniądze
6. Jeśli mi nie uwierzy zabiję go.. Razz

7. noc przed wyjazdem uciekam bez pieniędzy...
8. Mówię cos typu "eeee.. prze pana ja tu się po ludzku wyrażam" odwracam się i mam go w eee no wiadomo..
9. Mówię mu ze powinien być bardziej odważny nie odzywam się przez jakiś czas a potem mówie mu ze wybaczam.
10. Zabijam orków a dopiro potem zanoszę prezent..
11. podchodzę do nich i pytam się czy mogę w czymś pomóc, w tej samej chwili mój wilk powala zabójcę na ziemie i zagryza..
12. Ide tam bez odpoczynku, spokojnie...
13. Szantażuje go..
14. Zmieniam się w wilczycę i chowam gdzieś w zapadłym grobie.
15. Budzę, pytam się czy coś miedzy nami zaszło. Jeśli tak zabijam, a jak nie wychodze jak gdyby nigdy nic.

Aleksis

1. Podchodze do kolesia i mu mówię, że ma mi odkupić Piwo Cieniste i zapłacić za pranie. Jeśli mówi, że tego nie zrobi, pokazuję mu kolekcję jedenastu elfickich sztyletów przy moim pasku i mówię, że ćwiczyłam się w ich posługiwaniu 10 lat. To zawsze pomaga Smile

2. Choruję akurat na TEN DZIEŃ, kiedy ma być ten bal (poza tym, złodziei raczej nie zapraszają na bal)

3. Ukrywam się w cieniu i cichutko plądruję zawartość skrzyni.

4. Mówię mu, że jak nie odejdzie, to mu przywale. Oczywiście to robię. Nie będzie mnie jakiś idiota podrywał...

5. Idę do siedziby gangu i wybijam wszystkich... A co!

6. Dowodzę swojej niewinności

7. Nie przyjmuję pięniędzy, tylko sama daję zapłatę za wszystko, co ci ludzie dla mnie uczynili

8. Uśmiecham się i pytam, skąd pochodzi. Lubię cudzoziemców.

9. Mijam go na ulicy, jakbym nie znała

10. Odwiedzam orków i staram się wprowadzić jakąś ugodę pomiędzy nimi a mieszkańcami wioski. Jeżeli się to nie udaje, coż - zabijam orki i odnoszę artefakt Very Happy

11. Podchodzę grzecznie do kobiety i pytam, po co mnie pokazywała temu facetowi. Następnie mam się na baczności.

12. Idę w to miejsce.

13. Pokazuję mu moje sztylety i mówię, że ćwiczyłam posługiwanie się nimi 10 lat Very Happy

to zawsze pomaga.

14. Wyjmuję ze trzy sztylety i drę się na cały głos: KTO TAM!

15. eee... Kastruję go w nieelegancki sposób (sztyletem) potem, nie zważając na jego ryki z bólu, ubieram się i wychodzę na ulicę, ocierając sztylet z krwi... takich rzeczy to ja nie toleruję!!!

Duratar

1. Zabijam go pierwszym zaklęciem, jakie przyjdzie mi do głowy.
2. Przychodzę obwieszony amuletami z kości, mówię tak jak Śmierć u Pratchetta Very Happy

.
3. Sprawdzam, co jest w kufrze.
4. Nikt nie flirtuje z nekromantami Razz

.
5. Zwabiam gang w pułapkę, przyzywam demona i oczyszczam ziemię z brudów.
6. Zabijam go i zwiewam (ewentualnie, jeśli mam na podorędziu armię nieumarłych, niszczę miasto)
7. Wracam tam i przynoszę im mnóstwo złota. Na terenie wokół wioski tworzę nieumarłych, którzy mają jej bronić.
8. Piorunuję go wzrokiem i pytam się, czego chce.
9. Zabijam go.
10. Nic. Niech się sami martwią.
11. Rzucam fireball.
12. Zbieram drużynę i idę tam.
13. Przejmuję kontrolę nad jego umysłem i zmuszam go do pomocy.
14. To pewnie dostawca pizzy Very Happy

.
15. Zmieniam imię i funduję sobie operację twarzy, żeby nikt mnie nie poznał Very Happy

.

Ajihad

1. Jeśli nie odkupi mi mego trunku, nie kupi nowego ubrania i nie będzie szczerze przepraszał to biore go za karczme i zabijam kilkoma szybkimi cięciami.
2. Ide na spotkanie, nic mi to nie szkodzi, a mimo wszystko może dowiem się kilku przydatnych żeczy.
3. Nie jestem taki, oprócz skrzyni opróżniam całe pomieszczenie z cenniejszych żeczy i sprzedaje je na czarnym rynku.
4. Rozmawiam z nią. Jeśli posunie się zadaleko w flircie spławiam.
5. Idziemy po kumpli i chodź mielibyśmy wszczynać wojnę musimy załatwić ten gang na amen.
6. Przekonuje faceta, że to nie ja, jeśli nie uwieży wynajmuję płatnego mordercę.
7. Zbieram w tej wiosce przyjaciół i napewno tam będe wracał. Równi goście.
8. Pytam kim jest. Być może znajde przyjaciela z dalekich stron.
9. Daje mu duże wyzwyanie. Nie ufam mu choć nadal będe z nim gadał.
10. Zabijam orków, biorę amulet, daje go wiosce.
11. Podchodzę i pytam o co chodzi bądź wymuszam to.
12. Ide do owego miejsca.
13. Daje mu jakieś przydatne żeczy wzamian za uzdrowienie.
14. Chowam się i obserwuję osobników.
15. Pytam się czy my coś razem przeszliśmy jeśli nie ide sobie jeśli tak daje drinka w którym jest trucizna.

Mysza

1. hmm.. zaczynam klnąć, mówie że teraz wyglądam jak miss mokrego podkoszulka i sie smieje Wink

2. zależy czy znam tych snobów czy nie Very Happy

jak nie to nie ide a jak znam to ide i jak już sie wszyscy uchlają to tańcze na stole Wink

3. nic bo za Chiny ludowe nie weszlabym do takiego domku Wink

4. zależy jak bardzo ta uroda jest przeciętna Wink

5. mwahah

zbyt drastyczne Very Happy

6. wychodze za sedziego i zabijam go w noc poślubna Wink

7. hmm.. kumpluje sie z nimi, potem jade dalej, a jak zarobie to im oddam Wink

8. nic, co mam robić, facet to facet Wink

9. nic, no nie tego przyjaciela wina ze jest od nich mniejszy Razz

10. mowie ze banda orkow mi ukradla a tak naprawde sama im go oddaje Razz

11. spierdalam Shocked

12. zostawiam mape tam gdzie była Razz

13. zaczynam klnąć, kopie dizadka w dupe i umieram mu pod drzwiami Razz

14. Patrz punkt 11. --> Razz

15. aż tak to sie nigdy nie upijam Razz

Pohenix · Wysłany: Pią 19:09, 17 Mar 2006 Temat postu:

1 Kaze przepraszac na kolanach jak nie przeprosi to pewnie zabije ciamajde
2 obsmiewam ow dame i mowie ze nie chodze na byle bale
3 kradne wszystkie cenne rzeczy nie oszczedzajac kufra
4 a coz moge zrobic jesli osobnik jest piekny...
5 dobieram takich przyjaciol ktorzy NIE wpadaja w tarapaty
6 kaze mu udowodnic ze ja to zrobilem, a jak to nie skutkuje to wszczynam bojke i zaszywam sie gdzies
7 pkrada wiesniakow, niech sie naucza by nie pomagac nieznajomym
8 smieje sie z niego i probuje go sprowokowac do bojki
9 zabijam go za zdrade
10 nikomu nic nie oddaje, zabieram artefakt i zmieniam otoczenie
11 juz nie jeden zabojca probowal mnie zabic...
12 sprzedaje komus mape mowiac iz prowadzi do niewyobrazalnych skarbow
13 zabijam starucha i sam sobie biore lekarstwo, nigdy nie bede nikogo blagal o pomoc
14 czekam az podejda, moze bedzie jakas walka
15 zabijam to stworzenie, nikt nie moze sie dowiedziec!

Patriot · Gość

Według Everhula:
1. Po prostu wstaje, myje się i rozmawiam sobie z tym człowiekiem. Jeśli zrobił to specjalnie i szuka bitki to wyciągam kusze i wiadomo co dalej.
2. Idę tam. Spotkanie przecierpię, a być może zdobędę trochę cennych w dzisiejszych czasach informacji.
3. Biorę zawartość skrzyni. Znalezione, nie kradzione. Jeśli napotkałbym w najbliższym czasie właściciela owych rzeczy - zwracam je.
4. Rozmawiam. Jeśli nie okaże się ciekawą osobą to spławiam.
5. Staram się zgromadzić ludzi dzięki umiejętnością charyzmy i rozbijamy gang na własną rękę.
6. Tłumacze mu, że to nie ja. Jeśli nie wieży to rzucam na niego czar uśpienia. Może być wieczny (sen).
7. Dziękuje im bardzo, bardzo serdecznie i obiecuję, że wrócę. Jestem im winien przysługę.
8. Co z tego, że jest zza granicy? Gadam z nim.
9. Pytam się czemu uciekł. Przyjaźnie się z nim nadal, lecz zachowuje dystans i liczę na siebie. Właściwie z przyjaźni schodzę z nim na etap koleżeństwa.
10. Mimo wszystko próbuję pokonać przeciwników i zwrócić artefakt wiosce.
11. Chowam się i obserwuję ich.
12. Udaje się w stronę miejsca zaznaczonego na mapie.
13. Kradnę lek, lub przekonuje o tym iż naprawdę potrzebuję antidotum. W innym razie przekupuje.
14. Obserwuję przybyszów z bezpiecznego miejsca.
15. No cóż. To przecież krwawe czasy. Zabijam kilkoma pchnięciami sztyletu w brzuch.

Pohenix

moze wymyslcie 100 nastepnych pytan?

Celien

1. czy Poh jest normany Razz

Duratar

1. nie

Moon · Gość

1. nie

Duratar

nie papuguj Razz