Autor |
Wiadomość |
Aleksis |
Wysłany: Pon 23:16, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
1. Nie jestem pewna
2. Ależ oczywiście, Cel! (akurat...)
3. patrz: 1
4. Aby napewno! |
|
|
Pohenix |
Wysłany: Sob 15:28, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
4ale czy aby napewno? |
|
|
Celien |
Wysłany: Sob 10:05, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
Bo nie |
|
|
Pohenix |
Wysłany: Pią 15:24, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
3 dlaczego niby poh nie jest normalny jak jest? |
|
|
Celien |
Wysłany: Nie 13:20, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
.................... biedna lama xD |
|
|
Duratar |
Wysłany: Nie 13:07, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
2. nie |
|
|
Celien |
Wysłany: Nie 12:56, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
biedny poh ;p
2. czy lama jest ladna xD |
|
|
Duratar |
Wysłany: Nie 11:07, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
nie papuguj |
|
|
Moon |
Wysłany: Nie 10:46, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
1. nie |
|
|
Duratar |
Wysłany: Wto 12:36, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
1. nie |
|
|
Celien |
Wysłany: Wto 12:00, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
1. czy Poh jest normany |
|
|
Pohenix |
Wysłany: Nie 17:44, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
moze wymyslcie 100 nastepnych pytan? |
|
|
Patriot |
Wysłany: Sob 11:05, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Według Everhula:
1. Po prostu wstaje, myje się i rozmawiam sobie z tym człowiekiem. Jeśli zrobił to specjalnie i szuka bitki to wyciągam kusze i wiadomo co dalej.
2. Idę tam. Spotkanie przecierpię, a być może zdobędę trochę cennych w dzisiejszych czasach informacji.
3. Biorę zawartość skrzyni. Znalezione, nie kradzione. Jeśli napotkałbym w najbliższym czasie właściciela owych rzeczy - zwracam je.
4. Rozmawiam. Jeśli nie okaże się ciekawą osobą to spławiam.
5. Staram się zgromadzić ludzi dzięki umiejętnością charyzmy i rozbijamy gang na własną rękę.
6. Tłumacze mu, że to nie ja. Jeśli nie wieży to rzucam na niego czar uśpienia. Może być wieczny (sen).
7. Dziękuje im bardzo, bardzo serdecznie i obiecuję, że wrócę. Jestem im winien przysługę.
8. Co z tego, że jest zza granicy? Gadam z nim.
9. Pytam się czemu uciekł. Przyjaźnie się z nim nadal, lecz zachowuje dystans i liczę na siebie. Właściwie z przyjaźni schodzę z nim na etap koleżeństwa.
10. Mimo wszystko próbuję pokonać przeciwników i zwrócić artefakt wiosce.
11. Chowam się i obserwuję ich.
12. Udaje się w stronę miejsca zaznaczonego na mapie.
13. Kradnę lek, lub przekonuje o tym iż naprawdę potrzebuję antidotum. W innym razie przekupuje.
14. Obserwuję przybyszów z bezpiecznego miejsca.
15. No cóż. To przecież krwawe czasy. Zabijam kilkoma pchnięciami sztyletu w brzuch. |
|
|
Pohenix |
Wysłany: Pią 19:09, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
1 Kaze przepraszac na kolanach jak nie przeprosi to pewnie zabije ciamajde
2 obsmiewam ow dame i mowie ze nie chodze na byle bale
3 kradne wszystkie cenne rzeczy nie oszczedzajac kufra
4 a coz moge zrobic jesli osobnik jest piekny...
5 dobieram takich przyjaciol ktorzy NIE wpadaja w tarapaty
6 kaze mu udowodnic ze ja to zrobilem, a jak to nie skutkuje to wszczynam bojke i zaszywam sie gdzies
7 pkrada wiesniakow, niech sie naucza by nie pomagac nieznajomym
8 smieje sie z niego i probuje go sprowokowac do bojki
9 zabijam go za zdrade
10 nikomu nic nie oddaje, zabieram artefakt i zmieniam otoczenie
11 juz nie jeden zabojca probowal mnie zabic...
12 sprzedaje komus mape mowiac iz prowadzi do niewyobrazalnych skarbow
13 zabijam starucha i sam sobie biore lekarstwo, nigdy nie bede nikogo blagal o pomoc
14 czekam az podejda, moze bedzie jakas walka
15 zabijam to stworzenie, nikt nie moze sie dowiedziec! |
|
|
Mysza |
Wysłany: Pon 20:28, 23 Sty 2006 Temat postu: Lol |
|
1. hmm.. zaczynam klnąć, mówie że teraz wyglądam jak miss mokrego podkoszulka i sie smieje
2. zależy czy znam tych snobów czy nie jak nie to nie ide a jak znam to ide i jak już sie wszyscy uchlają to tańcze na stole
3. nic bo za Chiny ludowe nie weszlabym do takiego domku
4. zależy jak bardzo ta uroda jest przeciętna
5. mwahah zbyt drastyczne
6. wychodze za sedziego i zabijam go w noc poślubna
7. hmm.. kumpluje sie z nimi, potem jade dalej, a jak zarobie to im oddam
8. nic, co mam robić, facet to facet
9. nic, no nie tego przyjaciela wina ze jest od nich mniejszy
10. mowie ze banda orkow mi ukradla a tak naprawde sama im go oddaje
11. spierdalam
12. zostawiam mape tam gdzie była
13. zaczynam klnąć, kopie dizadka w dupe i umieram mu pod drzwiami
14. Patrz punkt 11. -->
15. aż tak to sie nigdy nie upijam |
|
|