|
My And Nasze Życie Karczma/Domek/Dworek/Dżungla Gdzieś W Podmroku
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Duratar
Naczelny Nekromanta
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:20, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
(Celien, to że masz się nie wtrącać nie było obraźliwe po prostu Dura coś naszło )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Samanti
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 13:47, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Poh a kiedy będzie następny odcinek??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pohenix
Przyjaciel Podmroku
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z twojego koszmaru...
|
Wysłany: Wto 19:00, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nigdy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanti
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 19:03, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
emu??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duratar
Naczelny Nekromanta
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:09, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
chcemy dalszej historii Poha!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
klon_Poha
Gość
|
Wysłany: Śro 11:31, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja też chcę
joł joł Poh ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pohenix
Przyjaciel Podmroku
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z twojego koszmaru...
|
Wysłany: Pią 14:03, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
heh joł joł
nie wiem kiedy bedzie nastepne, nie mam weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanti
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:10, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
<modli sie o wenę dla poha xD>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Celien
Przyjaciel Podmroku
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Amityville
|
Wysłany: Pon 10:38, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Może klon Poha natchnie Poha?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pohenix
Przyjaciel Podmroku
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z twojego koszmaru...
|
Wysłany: Pią 14:06, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
moj piekne drzewko...
w sumie mam pol rozdzialu, tym razem slub Silv z Renem ale nie chce mi sie konczyc :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pohenix
Przyjaciel Podmroku
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z twojego koszmaru...
|
Wysłany: Nie 17:09, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Rozdział z tomu drugiego, bliżej nie określony
Był letni ciepły ranek Pohenix wstał i przetarł oczy.
"Dzień dobry" powiedział głos w jego głowie.
Dzień dobry – odpowiedział elf – ładny mamy dzisiaj ranek
"Tak ładny, ładny by zapolować"
Nie chce dziś zabijać – chciał się sprzeciwić
"Już ci to tłumaczyłam, musimy zabijać, aby nas nie zabili"
Ale ten chłopiec chciał tylko kilka monet - stwierdził
"Ten chłopiec chciał cię zabić i okraść" odpowiedział głos
A ta kobieta? Śpieszyła się do pracy...
"A ta praca to..."
Straż miejska
"No widzisz, jakby cię rozpoznała na pewno by cię zaatakowała, nie martw się, wszystko jest w porządku" odpowiedział głos łagodnym tonem
No skoro tak mówisz
Drow ubrał się i zjadł śniadanie.
Idę do karczmy Silv – powiedział
"Mówiłam byś tam nie chodził, dobrze wiesz że cię tam nie lubią, to nie jest miejsce dla ciebie"
Wcale nie, są tam osoby które mnie lubią, przynajmniej tak mi się zdaje
"Widzisz nawet nie jesteś pewien, zobaczysz któregoś dnia będzie tam na ciebie czekać straż"
Silverymoon nigdy by nie wezwała na mnie straży
"Dobrze wiesz że nie można jej ufać, ostatnio cię nawet okradła, pamiętasz ten pierścień tego barona"
Ten dzięki któremu mogłem czytać w myślach?
"Właśnie ten, ukradła go i ukrył przed tobą, albo sobie zachowała"
Nie... ona by mnie nigdy nie okradła...
"A jednak to zrobiła, nawet sam widziałeś, dlaczego jej nie złapałeś wtedy za ręke?"
Nie wiem...
"A ten podły mag?"
Dur? Nic do niego nie mam...
"Nawet nie wiesz jak spiskuje za twymi plecami, cały czas nastawia wszystkich przeciw tobie"
Ale na Silveri nic nie znajdziesz, jestem pewien że ona nigdy mnie nie zdradzi
"Ona? Śmieje się z ciebie jak nie patrzysz"
Wcale nie
"Nie bądź głupi, dobrze wiesz że ja tylko cię kocham, tylko ja cię nigdy nie zostawię, będę zawsze przy tobie, nigdy nie pozwolę cię skrzywdzić"
Ale każesz mi zabijać, cały czas
"Z miłości, abyś mógł być bezpieczny, chce cię chronić"
Tyle wątpliwości...
"Nie przejmuj się nimi, już niedługo nadejdzie ta chwila, kiedy stanę u twego boku, musisz
tylko zdobyć jeszcze kilka rzeczy"
Nie chce już zabijać
"Musisz, ten ostatni raz"
poprzedni raz miał być ostatni...
"Nic się nie bój, niedługo będzie ten dzień kiedy przeprowadzimy rytuał"
Dobrze...
Nagle ktoś zapukał do jego drzwi jego domku, Pohenix ruszył by otworzyć, w progu stał wysoki mężczyzna w hełmie i zbroi, był królewskim strażnikiem który powiedział:
Dzień dobry, poszukuje seryjnego mordercy, średniego wzrostu drow podobny do ciebie...
Strażnik złapał za rękojeść miecza
"Zabij go!" syknął głos
Ale...
Strażnik wyjął miecz z pochwy.
Żadnego ale, nie ruszaj się, jesteś oskarżony o 143 zabójstwa i jesteś skazany na śmierć Pohenixie Aldriel!
"Teraz, zrób to!"
Tych kilka sekund zdawało się trwać z kilka minut, strażnik zamachnął się by oddać cios, ale drow w niewiadomy sposób znalazł się za nim ze sztyletem w ręku, który niemalże natychmiast wbił w kark strażnika, nim strażnik upadł na kolana Pohenix złapał go i odwrócił w swoją stronę, by spojrzeć mu w oczy, ujrzał w nich zaskoczenie strach i smutek.
144 – powiedział drow
Strażnik nie był w stanie odpowiedzieć, gdyż jego usta wypełniły się krwią. Pohenix wciągnął martwe już ciało do środka i rozejrzał się czy nikt nie widział tego co zrobił, nikogo nie widział, a jeśli ktoś widział jego, lepiej by o tym zapomniał. Dokładnie przeszukał ciało strażnika, znalazł list gończy z jego wizerunkiem, kilka monet, sztylet czy dwa i list który głośno przeczytał:
"Kochana Mery,
zostały mi już 20 dni przymusowej służby, już niedługo będziemy razem, malutki Silis spotka się z tatusiem, zabiorę go na pierwsze polowanie do lasu, już niedługo
kocham Cię Mike
PS. Mam nadzieje że ten list szybko do ciebie dojdzie."
List nigdy nie dotarł.
Ten strażnik miał żonę i dziecko.... – zaczął Poh
"I co z tego, chciał cię zabić"
Ale ja nie musiałem go zabijać...
"Musiałeś, dobrze wiesz"
Nie chce już nigdy nikogo zabijać
"Wiem mój kochany wiem, niedługo to się skończy"
Obiecujesz? – sam chyba w to nie wierzył
"Obiecuje, że niedługo to się naprawdę skończy"
Skoro tak mówisz...
"Kocham cię"
Drow nic nie odpowiedział
"A ty mnie kochasz?"
kocham Silveri....
"Nie, ona nie jest ciebie godna, jesteś wybranym, ona nie powinna być w twym sercu, nie ma tam dla niej miejsca!" – głos był zdenerwowany
Ale...
"Nie ma ale, gdzie ona była jak byłeś w lochach? Gdzie była jak potrzebowałeś pomocy? No odpowiedz"
Ja, nie wiem....
"A kto był przy tobie cały czas? W smutnych i dobrych chwilach?"
Ty....
"Kto ci radził i pomagał? Kto obdarzył cię opieką?"
Ty, ale...
"I powiedz kto cię kocha najbardziej na świecie? Kto cię nigdy nie pozwolił skrzywdzić? Kto cię nigdy nie zostawi?"
Ty – ponurym głosem
"No właśnie, a teraz pozbądź się tych zwłok"
Nikt nigdy by nie zgadł jakim pożytecznym miejscem może być wychodek.
Idę do karczmy.
"Do wieży czy do upadłego?"
Do smutnej
"Mówiłam ci już, nie chodźmy tam więcej"
Nie możesz mi zabronić tam chodzić, sam decyduje co zrobię i gdzie będę chodzić!
"Oczywiście zawsze robisz jak uważasz, choć wydaje mi się ze mogłeś oszczędzić tego strażnika..."
Drow nic nie odpowiedział
"W końcu miał żonę i dziecko..."
Przestań, sama mi kazałaś go zabić...
"Nie, sam decydujesz co zrobisz, tak właśnie powiedziałeś, ty go zabiłeś nie ja"
Pohenix ponownie milczał
"A wiec chodźmy do upadłego"
jak chcesz...
Powiedział i ruszył w stronę Upadłego Anioła, głos ponownie wygrał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pohenix
Przyjaciel Podmroku
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z twojego koszmaru...
|
Wysłany: Nie 17:15, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
teraz tak troszke do przodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duratar
Naczelny Nekromanta
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:26, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
łaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... Poh... ty... ty... ja chcę więcej! Bosko piszesz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pohenix
Przyjaciel Podmroku
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z twojego koszmaru...
|
Wysłany: Nie 17:27, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
wkoncu jestem bogiem nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moonek
Gość
|
Wysłany: Nie 20:01, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
i znów nie ce mi sie logowac. ta poh boże, daj wiecej moon ^^ wdzieczna bede ;P ...i jak to mnie nie mozna ufac?! Ty przebrzydły głosie !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|